Plac zabaw

Autor:

Przekład: Anna Halbersztat

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2025-05-21
  • Liczba stron: 432
  • Oprawa: twarda
  • ISBN: 9788368479065
Cena:
35,94 zł 59,90 zł
Produkt dostępny
Produkt dostępny

Opis książki Plac zabaw

Odważna i przerażająco aktualna nowa powieść Richarda Powersa – zdobywcy Pulitzera.
Rafi i Todd pochodzą z dwóch różnych światów, ale spotkali się w elitarnej szkole średniej, gdzie połączyła ich pasja do gry planszowej liczącej trzy tysiące lat. Ich młode umysły zatraciły się w niej bez pamięci i to ona zdefiniowała przyszłość: Rafi oddał się literaturze, a Todd dokonał przełomowego odkrycia w dziedzinie sztucznej inteligencji.
Choć męska przyjaźń nie przetrwała, wiele lat później ich drogi znów się przecinają. Tym razem na wyspie Makatea w Polinezji Francuskiej – miejscu wybranym do rewolucyjnego dla ludzkości projektu autonomicznych miast. Wśród mieszkańców wyspy jest Ina – ukochana Rafiego, wychowana na Pacyfiku, oraz Evie, pionierka w nurkowaniu, która najlepiej czuje się na dnie oceanu.
Powers splata losy czworga bohaterów z tematami technologii, środowiska i ludzkich emocji. Tworzy w ten sposób fascynującą opowieść o świecie, w którym żyjemy, i tym, którego pragniemy.

O autorze

Dane szczegółowe

Data premiery: 2025-05-21
Liczba stron: 432
Oprawa: twarda
ISBN: 9788368479065

Opinie o książce Plac zabaw, Richard Powers

5

Justyna

01.06.2025

Oceany zajmują ponad 71 procent powierzchni naszej ziemi. Siedząc w domu i patrząc przez okno, nie zdajemy sobie sprawy, że
ziemia, jako ląd, jest jedynie niewielkim skrawkiem naszego globu. A ile wiemy o nich? Jak dużo udało nam się poznać głębi wód? 5 procent. To zaledwie maleńki wycineczek, który jest dla nas niedostępny, choć nieustająco badany i eksplorowany. Richard Powers napisał książkę, przez którą się płynie. Książka, która zalewa nas słowem i nim otula, a my czujemy się w nim bezpiecznie. W swojej historii splótł losy trzech głównych bohaterów, a także dwóch drugoplanowych, którzy moim zdaniem momentami są ważniejsi i wnoszą wiele przekazu. Evelyn. Poznajcie dziewczynkę, która wraz ze swoim ojcem zaczęła nurkować, aby stać się jedną z najbardziej zaangażowanych naukowczyń badających niezmierzone bezkresy wód oceanów. Jej miłość do wody, do świata tak naprawdę nieznanego przeciętnemu człowiekowi, jest bezkresna, a ona sama czuje się w tym wygładzonym świecie bez ziemskich kantów najlepiej. Przyznam, że jej historia najbardziej mnie poruszyła, gdyż jako kobieta rozumiem siłę pasji, ale przede wszystkim ogromną presję wyborów, jakie my kobiety musimy dokonywać za każdym razem. Dlaczego? Ile z nas ma pragnienia lub je miało, aby dokonać rzeczy wielkich? Ilu z nas zarzucano, że powinnyśmy mieć rodzinę i wychowywać dzieci? Tak. Co, jednak kiedy siła chęci poznawania jest silniejsza niż pragnienie posiadania rodziny? Czy jeśli jedna osoba poświęci się swojej pasji, druga musi swoją pasję odwiesić na kołek i przejąć obowiązki tej drugiej? Autor w doskonały sposób pokazuje rozterki kobiety, która jedynie w wodzie czuje, że tak naprawdę oddycha. Tak, tak. Evi, patrząc na taniec mątw, lub słuchając stukotu koników morskich, wie, że to jest jej miejsce i jedyne, w którym tak naprawdę się spełnia. I ja ją rozumiem i chłonę jej miłość, czuję ją i jestem jej wdzięczna za jej poświęcenie, za możliwość pokazania nam świata, którego sami nie możemy obejrzeć osobiście. Rafi i Todd. Tak bardzo się różnią, a jednak są tak bardzo podobni. Przyjaźń dwóch chłopców, których ponadprzeciętna inteligencja musiała się zaprzyjaźnić i dać efekt w postaci spektakularnych odkryć. Wielkie umysły, wielkie przedsięwzięcia, choć ich drogi się rozeszły, a przyjaźń nie przetrwała. Pochodzący z dwóch przeciwstawnych światów. Jeden z biednego domu, do tego ciemnoskóry, drugi z rodziny bardzo bogatej, w której kończenie prestiżowej szkoły jest na porządku dziennym. I tu, po raz kolejny poznajemy siłę pasji i determinacji, konsekwencję wyborów i życie w świadomości, iż bycie wielkim odkrywcą czy też pisarzem, niesie za sobą również samotność wynikającą z poświęceń w imię czegoś większego. Przypływy i dopływy. Sukcesy i porażki. Konsekwencje. Determinacja do udoskonalenia świata, kosztem jego zniszczenia. Autor nie pozostawia nam żadnych złudzeń. Każde odkrycie przybliża nas do czegoś, co tak naprawdę może nas zniszczyć. Jak daleko jesteśmy w stanie posunąć się, aby pójść krok dalej, kosztem czegoś, co tak naprawdę nas ukształtowało? Jak daleko jesteśmy w stanie podążać w kierunku samozagłady? Kiedy nadejdzie moment, że przystaniemy i zaczniemy zachwycać się czymś oczywistym? Miejscem, w którym żyjemy i który tak skutecznie niszczymy. Na szczęście zawsze mamy wybór, zawsze możemy zawrócić i zrekompensować krzywdy, zniwelować je krok po kroku, tak abyśmy mogli dalej poznawać świat i jego piękno. Mogli z niego korzystać, pomimo tak pędzącego rozwoju cywilizacji. Ponadczasowa książka, którą chciałabym przeczytać jeszcze raz, pierwszy raz.

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x0
5
x1
5,00

Booktrailery